Podłokietniki w krzesłach do biurek

Mimo całego szeregu zasad, którymi zasypują nas ergonomiści (zasypują oni również właścicieli sklepów meblowych, dzięki czemu sprzedawane przedmioty bywają projektowane z myślą o naszym zdrowiu ale bez uwzględniania indywidualnych potrzeb klientów) chcielibyśmy, żeby nasze meble pokrywały się z własnymi upodobaniami oraz przyzwyczajeniami. Zwłaszcza jeżeli chodzi o wyposażenie gabinetu, co dotyczy mebli które są naszymi narzędziami pracy zależy nam na tym, by były one dla nas idealne i wygodne. Krzesła które są konstruowane z myślą o biurkach oraz stanowiskach komputerowych czasami mają podłokietniki, innym razem nie –które są bardziej wskazane? Zgodnie z nauką, jaką jest ergonomia lepiej się zaopatrzyć w krzesło, które ma podłokietniki, jednak czy jest ono dobrym pomysłem w czasie siedzenia. Mimo naszego kręgosłupa po długotrwałym wysiłku umysłowym pracownicy powinni się chwilę relaksować, najczęściej robią to serfując sobie luźno po Internecie, przy czym przechylają się wygodnie w jedną lub drugą stronę. Obecność podłokietników może być wtedy irytująca. Bardzo duże znaczenie ma również ich wysokość, która w rzeczywistości powinna być dostosowana do indywidualnych wymiarów właściciela, takich jak wzrost, długość od ramienia do łokcia, szerokość łokcia, szerokość bioder i tym podobne.