Małe dzieci wydają się nie tracić energii i są zainteresowane głównie tymi miejscami, w których nie powinny przebywać. Chętnie wybierają schody, starają się otworzyć szufladę z nożami lub skaczą w pobliżu stołu w ostrymi rogami. Aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, warto od początku zaopatrzyć się w specjalistyczne zabezpieczenia, które uchronią malucha przed bólem, a nam pozwolą spokojniej podchodzić do jego poczynań. Jedną z opcji są oczywiście nakładki na rogi od mebli, które często stanowią cel naszej pociechy. Ponadto zainteresowaniem rodziców cieszą się elementy umożliwiające zamknięcie i zablokowanie szuflady czy szafki, którymi maluch mógłby przytrzasnąć sobie palce lub wyrzucić zawartość na głowę. Bardzo praktycznym pomysłem są też produkty zapobiegające zamykaniu się drzwi. Jeśli maluch zechce nimi trzasnąć, nie uda mu się to i na dodatek nie przytrzaśnie sobie ręki. Innym miejsce, gdzie często spotykamy nasze dziecko, są kąty z kontaktami. Aby małe paluszki nie znalazły się w miejscu na wtyczkę, koniecznie zamontujmy specjalne zabezpieczenie. Nasza pociecha nie usunie go samodzielnie, ponieważ będzie do tego potrzebny odpowiedni kluczyk. Jeżeli nasze dziecko nauczyło się właśnie chodzić i chce koniecznie dostać się na schody, idealnym produktem są płotki, które montuje się przy schodach. Mają odpowiednią wysokość, a otworzyć zasuwkę potrafi tylko osoba dorosła.
Dziecko pod czujnym okiem rodzica
