Spoglądanie zza firanki

Spoglądanie zza firanki

Firany to relikt przeszłości, kojarzący się z wystanym w kolejce materiałem, który potem wykańczało się na własną rękę. Teraz, w sklepach z firanami mamy do wyboru bardzo szeroki asortyment firan, zasłon oraz ozdób służących do upinania. Aby stworzyć ciekawą, firanową kompozycję, niezbędny będzie karnisz lub inny system mocowania. Mamy do wyboru szyny lub zaczepy, a także małe karnisze montowane na szybie typu zazdrostka. Pamiętajmy jednak, że nic nie zastąpi tradycyjnego drewnianego karnisza lub zrobionego z elementów metalurgicznych. Firany powinny być dopasowane do wnętrza, ale mogą też przełamywać proste wnętrze. Istotne jest także ich zadanie. Czy chcemy, aby zasłaniały nas przed słońcem, wnikliwą obserwacją wścibskich sąsiadów, czy mają po prostu dodawać urody prostym oknom? W ofercie znajdziemy firanki satynowe – błyszczące i eleganckie, taftowe – bardzo plastyczne, nadające się do elementów ozdobnych, firany z organtyny – bardzo lekkie, z woalu oraz markizety. Pośród woalu i organzy można wyróżnić także odmianę gładką oraz kreszowaną (gniecioną), która tworzy bardzo ciekawy efekt. Szeroki wybór faktur pozwala na łączenie ich z cięższymi materiałami, tzw. zasłonami, tworząc różnorodne zestawienia. Nie przekreślajmy firan w nowoczesnych wnętrzach – ich umiejętne zestawienie pozwala jeszcze bardziej je unowocześnić.

[Głosów:1    Średnia:4/5]